Żadna książka nie powstała bez powodu i do kogoś jest skierowana i komuś potrzebna.
Nawet jeśli nie jest to historia dla mnie.
Dlaczego Zmora
czytelnicza?
Nie zdradziłam
jeszcze jednej z najważniejszych moich pasji – wiedzy nt. demonologii
słowiańskiej. Nie umiem powiedzieć kiedy się narodziła. Prawdopodobnie
rosła w siłę kiedy przeżywałam miłość do czarodziejów (Harry Potter) i
wampirów (Zmierzch, Pamiętniki wampirów itd.), żeby w końcu
wybuchnąć jako miłość do rodzimej wiary. Prawdopodobnie pomogła mi publikacja
Pawła Zycha i Witolda Vargasa – Bestiariusz słowiański. Potem poszło już
z górki. Teraz nie potrafię sobie odmówić żadnej polskiej powieści, jeżeli
wiem, że znajdę w niej wątek słowiański. I tutaj czasem trafiam na ogromny
zawód, który nazywam wręcz bezczeszczeniem tak dobrego motywu. Objawia się on
różnie, w zależności od książki, dlatego teraz tego nie wytłumaczę. Wychodzi
jednak wtedy ze mnie taka zmora – demonica wysysająca przez nos krew swoich
ofiar i dusząca ich we śnie. Nie chcę być jednak postrzegana jako wredna
zołza, która będzie tutaj tylko ganić złe (w moim odczuciu) książki. Pragnę
przedstawiać w recenzjach ich zalety, wady, potencjalnego odbiorcę, a także
próbować znaleźć lepsze wyjście na danego bubla, który zaplątał się między
stronami.
Tak jak wspominałam
wyżej: żadna książka nie powstała bez powodu i do kogoś jest skierowana i komuś potrzebna. Nawet jeśli nie jest to historia dla mnie.
Co czytam?
v
powieści obyczajowo-romansowe + New Adult,
v
powieści młodzieżowe (obyczajowe, z wątkiem
paranormalnym i Young Adult),
v
fantastykę,
v
klasykę, np. Austen, Dickens,
v
wszelakie legendy z różnych stron Polski,
v
książki o Wrocławiu,
v
wszystko co związane z mitologią i demonologią
słowiańską.
Uważam, że
jeżeli książka nie posiada wątku romansowego to nie jest dla mnie nic warta.
Miłość to najsilniejsze uczucie we wszechświecie i w czytanych przeze mnie
książkach też musi być.
Czego nie
czytam?
v
kryminałów,
v
sci-fi,
v
reportaży i felietonów itd.
Więcej o moich upodobaniach serialowo-filmowo-muzycznych tutaj: tu klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz